(72) Poradnik Jamesa Bonda: jak przeżyć na wrogim Zachodzie...
Poniżej przedstawiam poradnik dla tajnych agentów wojskowego wywiadu, napisany przez ojca w 1962 r. Wydawcą jest Sztab Generalny LWP - II Zarząd. Ilustracje pochodzą z internetu. :-)
SYTUACJA WYWIADOWCZA
SZTAB
GENERALNY. ZARZĄD II
SPIS TREŚCI
1. POJĘCIA OGÓLNE
Istota i znaczenie
sytuacji wywiadowczej
Elementy sytuacji wywiadowczej
Cechy charakterystyczne
sytuacji wywiadowczej
Warunki pracy wywiadowczej
zależne bezpośrednio od sytuacji wywiadowczej
2. ZAGADNIENIA SZCZEGÓŁOWE
Przerzut i legalizacja
Werbunek
Kierowanie agentem
Zdobywanie
informacji
Lokalizacja wsypy
3. ŹRÓDŁA WIADOMOŚCI O
SYTUACJI WYWIADOWCZEJ
4. METODY OPRACOWYWANIA
SYTUACJI WYWIADOWCZEJ
1. POJĘCIA OGÓLNE
Istota i znaczenie sytuacji wywiadowczej.
Zazwyczaj sytuacją wywiadowczą nazywa się zespół warunków zewnętrznych
/obiektywnych/, wywierających wpływ na działalność wywiadowczą w terenie.
Chodzi o całokształt stosunków politycznych, ekonomicznych, obyczajowych,
kulturalnych, przepisów administracyjno-policyjnych, granicznych i innych, charakterystycznych
dla danego kraju, regionu, miejscowości w określonym czasie.
Wszystkie te czynniki
istnieją i działają obiektywnie, niezależnie od woli pracownika wywiadu. Agent
/lub wywiadowca/ może się do nich przystosować i wykorzystać je dla swoich
celów; nie może jednak spowodować, aby te lub inne niewygodne czynniki
przestały istnieć, o ile zadania wywiadowcze określają cel pracy wywiadu, o
tyle sytuacja wywiadowcza narzuca metody i sposoby działania. Mianowicie
działanie wywiadu ma szanse powodzenia wówczas, gdy odbywa się ono z ukrycia;
ukrycie zaś oznacza w tym wypadku doskonałe przystosowanie się do terenu. Osoby
wykonujące zadania wywiadowcze muszą zniknąć w tłumie, nie wyróżniać się z
otoczenia, nie stać się ani przez chwilę przedmiotem szczególnego
zainteresowania ze strony organów bezpieczeństwa. W taki sposób
"zamaskować się" a jednocześnie niepostrzeżenie działać może tylko
człowiek dobrze znający miejscowe stosunki. Zdarza się jednak, że z powodu nieznajomości sytuacji wywiadowczej
dekonspirują się agenci, przebywający na danym terenie od urodzenia i formalnie
rzecz biorąc, dobrze przecież wprowadzeni w miejscowe środowisko, przepisy
prawne i zwyczaje. Dlaczego tak się dzieje?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, chociaż od razu nasuwa się
przypuszczenie, że agent taki nie został należycie przeszkolony. Człowiek
niezaangażowany w pracy wywiadowczej widzi całokształt stosunków na danym
terenie takim, jakim jest; szereg aspektów tych stosunków i zjawisk jest mu
całkowicie obojętnych, ponieważ nie odgrywa w jego życiu żadnej roli. Inaczej
jest z wywiadowcą. Musi on rozpatrywać wszystkie zjawiska zachodzące wokół niego
ze specyficznego punktu widzenia - mianowicie czy i w jaki sposób mogą one
wpłynąć dodatnio lub ujemnie, natychmiast lub w dalszej przyszłości na jego
działalność wywiadowczą.
Weźmy przykład typowy: poruszanie się po ulicy. Przeciętny przechodzień
lub pasażer miejskich środków lokomocji zdąża do celu zajęty swymi sprawami,
nieraz zupełnie obojętny na otoczenie, na przygodnych współtowarzyszy podróży,
na to, czy ktoś interesuje się jego osobą. Przyspieszenie lub zwolnienie marszu
czy jazdy zależy wyłącznie od jego fantazji. Jeżeli jest w złym humorze, pokłóci
się z konduktorem w tramwaju lub z przechodniem, który go potrącił, wywoła
awanturę z kelnerem w restauracji, z urzędnikiem na poczcie lub przy kiosku z
gazetami. Jeżeli jest w wesołym nastroju - potrafi również zachowywać się hałaśliwie
- w zależności od narodowego temperamentu, pragnąc,
aby całe otoczenie dzieliło z nim radość. O takiej osobie mówią
niekiedy, że "nie ma nic na sumieniu", gdyż zachowuje się z całą
swobodą.
Pracownik wywiadu również powinien sprawiać wrażenie, że "nie ma
nic na sumieniu". Jego swoboda bycia jest jednak świadomie skalkulowana.
Dla wywiadowcy ulica i obiekty publiczne są terenem działania niewidocznych
agentów policji i kontrwywiadu i nie wie on, czy ci agenci już go śledzą, czy też
zajęci są innymi sprawami. Na wszelki wypadek musi więc zachować najwyższą
czujność, sprawdzając, czy nie jest obserwowany. Musi to jednak czynić w sposób
zamaskowany, aby na zewnątrz nie można było poznać, że się sprawdza. Musi zachowywać
się jak osoba, która wie, że przechodzi przez pole minowe, ale nie wykazuje na
zewnątrz tej świadomości. Rzecz jasna, w tej sytuacji wywiadowca, niezależnie
od humoru, będzie starał się zniknąć w tłumie, aby w żadnym wypadku nie stać się
przedmiotem szerszego zainteresowania. Nie będzie mu więc obojętne, czy swoim
ubiorem i zachowaniem pasuje do otoczenia, czy nie idzie zbyt wolno lub zbyt
szybko w
stosunku do miejsca, pory dnia i innych okoliczności; czy wysiadając na danym
przystanku może łatwo sprawdzić się przed ewentualną inwigilacją, czy w ogóle
jego obecność w danym miejscu i czasie jest dla
przygodnego obserwatora całkowicie usprawiedliwiona, a przynajmniej niebudząca
podejrzeń.
Tak powinien w przybliżeniu analizować swoją sytuację pracownik wywiadu,
jeżeli zdaje sobie sprawę z podwójnego charakteru wszystkich okoliczności swego
działania. Osobie, która nie analizuje sytuacji z wywiadowczego punktu
widzenia, uchodzą z pola widzenia niebezpieczeństwa grożące przy każdym nieopatrznym
kroku.
W ogóle odbiorca listu jest w tym wypadku przedmiotem szczególnej troski, gdyż jemu przede wszystkim może zagrozić niebezpieczeństwo, w razie gdyby przesyłką zainteresowały się organy kontrwywiadu. Uwagę urzędników pocztowych i listonosza może zwrócić sposób wypisania adresu, jeżeli odbiega on od stosowanych zwyczajów. Różnice zaś są dość znaczne; np. w krajach anglosaskich i we Francji numer domu pisze się przed nazwą ulicy, a nazwę miejscowości na końcu adresu. Również zwroty grzecznościowa przy nazwisku stanowią ustaloną formułkę, od której nikt nie odważa się odstąpić. Wreszcie sposób rozmieszczenia napisów na kopercie /skupione pośrodku, rozrzucone lub przesunięte ku prawemu, dolnemu rogowi/, ewentualne podawanie adresu zwrotnego - są również cechą charakterystyczną dla danego kraju lub regionu. Wszystkie te szczegóły pracownik wywiadu musi wziąć pod uwagę, jeżeli wysyłany przez niego list ma charakter operacyjny i jest skierowany do innego wywiadowcy. Rzecz jasna, papier i koperta muszą być pochodzenia miejscowego, zaś znaczek - z serii, będącej aktualnie w obiegu.
Trzeci przykład: spotkanie w
lokalu. Kawiarnie, cukiernie, piwiarnie, restauracje, bary - są masowo
odwiedzane w dużych miastach i można je wykorzystywać na spotkania wywiadowcze
pewnego typu pod warunkiem, że zostanie w pełni uwzględniona sytuacja
wywiadowcza miejsca spotkania. Obie spotykające się osoby muszą więc doskonale
znać zwyczaje klienteli lokalu, godziny nasilenia ruchu, ubiór, rodzaj lub
typowy zestaw potraw i napojów, sposób pertraktacji z kelnerem, wysokość napiwków
itd., itp. Jakiekolwiek wyłamanie się z powszechnie stosowanego szablonu
sprawi, że obsługa lokalu zapamięta niecodziennych klientów, którzy w ten
sposób pozostawią po sobie niepotrzebnie długotrwałe ślady.
Pewien wywiadowca, chcąc sprawdzić w praktyce prawdziwość tej teorii,
wszedł pewnego razu w
godzinach przedpołudniowych do baru i zażądał kawy. Działo się to we Francji, gdzie
o tej porze wszyscy klienci barów piją tzw. "aperitif" /kieliszek
wytrawnego trunku "dla zaostrzenia apetytu”/. Słysząc to zamówienie, kilka
osób stojących przy bufecie odwróciło głowy, aby przyjrzeć się osobie
wysuwającej tak niezwykłe żądanie, kelner obsłużył szybko i bez słowa,
rzuciwszy jednak raz i drugi zaciekawione spojrzenie. Wywiadowca - jako to jest
w zwyczaju - wypił swoją kawę stojąc przy bufecie, zapłacił i wyszedł. Gdy
powtórnie kilka dni później wszedł do tego samego lokalu o tej samej porze, kelner
powitał go jak znajomego i nie czekając na zamówienie zapytał go: "Pan
szanowny kawkę, jak zwykle?" Mimo więc tłoku i szybko zmieniających się
konsumentów, kelner zapamiętał niecodziennego gościa, zamawiającego "nietypowy"
w danym momencie napój. Nie trzeba udowadniać, iż wywiad jest zainteresowany w
unikaniu pozostawiania tak wyraźnych śladów, ułatwiających wrogiemu kontrwywiadowi
jego żmudne poszukiwania.
Przytoczone wyżej przykłady pozwalają sformułować dość istotne
spostrzeżenie. Mianowicie sytuacja wywiadowcza składa się jak gdyby z dwóch
zasadniczych grup elementowi pierwsza grupa - to stosunki obyczajowe i prawne
ogólne, obowiązujące wszystkich w jednakowym stopniu i wywierające
wpływ raczej pośredni na działalność wywiadowczą. Druga grupa - to elementy
bezpośrednio warunkujące wykonanie zadań wywiadowczych, np. system ochrony
obiektu; rozkład zajęć w danej instytucji; procedura wydawania przepustek;
pretekst przebywania w określonym miejscu dla dokonania obserwacji lub zdjęć,
itp. Otóż jest rzeczą charakterystyczną, że o ile na drugą grupę elementów
wywiadowcy i agenci na ogół zwracają baczną uwagę i uwzględniają je w planowaniu
wykonania zadań, o tyle często zaniedbują uwzględnianie grupy pierwszej, nie
dostrzegając kryjących się w niej pierwiastków niebezpieczeństwa, lub
lekceważąc je. Ciekawe, że dotyczy to najczęściej osób zasiedziałych w terenie
i otrzaskanych w pracy nielegalnej, A ponieważ lekceważenie sytuacji
wywiadowczej pokrywa się z brakiem czujności i zaniedbaniem konspiracji -
prowadzi więc wprost do wytworzenia się stanu zagrożeń la pojedynczych osób i
całych rezydentur.
Elementy sytuacji wywiadowczej.
Z samej definicji oraz z rozważań na poprzednich stronach łatwo wynika,
iż sytuacja wywiadowcza stanowi pojęcie bardzo obszerne; niektórzy upraszczają
zagadnienie twierdząc, że obejmuje ona "wszystko". Niewątpliwie,
każde zjawisko zachodzące na obszarze objętym działaniem wywiadu może być
zaliczone do sytuacji wywiadowczej, o ile wywiera istotny wpływ na działalność
wywiadu. Nie zawsze więc i nie w każdej sytuacji każdy element sytuacji
wywiadowczej będzie miał znaczenie dla określonej akcji wywiadowczej. Takie
stwierdzenie nie oznacza pomniejszenia znaczenia sytuacji wywiadowczej,
przeciwnie, podkreśla ono, iż przy planowaniu każdej operacji wywiadowczej,
przy wykonywaniu każdego zadania trzeba analizować wciąż na nowo coraz to inne
elementy sytuacji. Zagadnienie to będzie omówione szerzej w dalszej części
skryptu.
Założenia, które poczyniliśmy wyżej, nakazują pewne usystematyzowanie
elementów sytuacji wywiadowczej, ujęcie ich w grupy zagadnień, Z kolei grupy te
można uszeregować według pewnych wspólnych im cech. Do cech takich należy
przede wszystkim tempo przemian, jakim ulegają stale wszystkie elementy.
Istnieją więc zjawiska zmieniające się tak powoli, że w okresie kilku, czy
kilkunastu lat nie powodują zmiany warunków prowadzenia wywiadu; inne ulegają
szybszym i
bardziej radykalnym przemianom i z tego powodu wymagają szczególnie bacznej
obserwacji i stałe go uaktualniania.
Elementy ulegające powolnym
przemianom:
- ustrój społeczno-polityczny
państwa;
- wiedza o kraju /historia,
geografia, ekonomika/;
- stosunki kulturalne;
- stosunki demograficzne;
- stosunki towarzyskie i obyczaje
ludności;
- język.
Elementy ulegające szybszym
przemianom:
- sytuacja ekonomiczna ludności;
- postęp techniczny;
- reżim policyjny i metody pracy
KW (kontrwywiadu);
- dokumenty osobiste;
- przepisy
administracyjno-prawne, graniczne i celne;
- komunikacja;
- styl życia /między innymi moda,
korzystanie z lokali publicznych i urządzeń użyteczności publicznej/.
Oczywiście „powolność” i "szybkość” przemian należy tu pojmować w
sensie względnym. Ustrój społeczno-polityczny zaliczamy do elementów
ulegających powolnym przemianom, ponieważ zachodzące niekiedy z pozoru dość
radykalne zmiany Instytucjonalne nie zmieniają istoty ustroju, a więc nie osłabiają
zainteresowania wywiadu danym krajem; jeżeli jednak zachodzi gwałtowna zmiana
ustroju w drodze rewolucji jak np. na Kubie - wówczas wywiad nasz siłą rzeczy
zaprzestaje działalności skierowanej przeciw takiemu krajowi.
Ustrój społeczno-polityczny jest podstawowym warunkiem prowadzenia
wywiadu; mianowicie zdobywamy na drodze wywiadowczej informacje tylko o tych
państwach, które mogą nam zagrozić a takimi są wyłącznie państwa
kapitalistyczne. W ustroju kapitalistycznym są jednak liczne odmiany, które
bardzo wyraźnie wpływają na sposób prowadzenia wywiadu: od dyktatury
faszystowskiej i
władzy monopoli do demokracji parlamentarnej, z różnymi odmianami
przejściowymi. Od rodzaju władzy w danym państwie zależy szereg istotnych
elementów sytuacji wywiadowczej - stopa życiowa ludności, swobody
demokratyczne, reżim policyjny, możliwości poruszania się i przekraczania
granic itp.
Zagadnienie zasobu wiedzy
o kraju i znajomości stosunków kulturalnych ma dwojakie znaczenie. Z jednej strony istnieje
określone minimum zasobu wiadomości z tych dziedzin, które każdy człowiek, w zależności
od wykształcenia, stanowiska i zawodu powinien posiadać; dotyczy to szczególnie
wywiadowców nielegalnych i agentów, którzy mają uchodzić za obywateli danego
kraju. Z drugiej strony wiadomości te mają istotne znaczenie dla wykonania szeregu
zadań wywiadowczych, zarówno operacyjnych, jak informacyjnych, dla
przeniknięcia do określonych środowisk zawodowych i społecznych, nawiązania i
podtrzymania kontaktów.
Duży zasób wiedzy ogólnej o kraju muszą posiadać wywiadowcy przebywający
na placówkach oficjalnych; do zadań ich bowiem należy utrzymywanie kontaktów z miejscowymi
władzami i wybitniejszymi przedstawicielami społeczeństwa. Osoby te stanowią
często źródło istotnych informacji wywiadowczych. Przy pracy werbunkowej wiedza
o kraju pozwala zdobyć zaufanie rozmówcy i wyrabia wywiadowcy odpowiedni
autorytet. Często tez ogólna znajomość danego kraju, historii rozwoju społeczno-ekonomicznego
miejscowego społeczeństwa, pozwala wytyczyć zasadniczy kierunek realizacji
zadań wywiadowczych, jej podstawową metodę i sposoby.
Przez stosunki
demograficzne rozumiemy całokształt zagadnień dotyczących ludności /za
wyjątkiem jej położenia ekonomicznego/, jaki ilość, struktura zawodowa i
klasowa, rozmieszczenie, charakterystyka ludności miejskiej i wiejskiej,
nastroje, świadomość polityczna, stosunek do Polski i ustroju
socjalistycznego, zagadnienie mniejszości narodowych. Jest oczywiste, że bez
dokładnego studium tych spraw nie można myśleć o jakiejkolwiek planowej akcji
werbunkowej. Stosunki towarzyskie i obyczaje tak bardzo różnią się w rozmaitych
społeczeństwach, warstwach i klasach, że od ich bezbłędnej znajomości zależy
zarówno "ukrycie" się wywiadowcy /agenta/ w tłumie, jak też
penetracja określonego środowiska. W tej dziedzinie sprawa przystosowania się
wywiadowcy do miejscowych warunków może napotkać na dość nieoczekiwane
trudności; na przykład ktoś, kto chce uchodzić za Anglika musi nie tyle nosić
marynarkę w kratę i palić fajkę - co nauczyć się pić herbatę z mlekiem, przy
czym ceremonii picia "cup of tea" winien oddawać się z wyraźnym
zadowoleniem nawet wówczas, gdy nie sprawia mu to żadnej przyjemności.
Znajomość języka obcego jest
oczywiście nieodzownym warunkiem osobistego prowadzenia działalności wywiadowczej
i tego nie trzeba uzasadniać. Należy jednak nadmienić, że w ramach sytuacji
wywiadowczej interesuje nas wszechstronna wiedza o języku, a więc oprócz języka
literackiego również idiomy, dialekty, wyrażenia gwarowe i fachowe. Odnosi się
to w szczególności do agentów oraz wywiadowców działających z pozycji
nielegalnej. Znajomość wyrażeń fachowych jest potrzebna m.in. do kontroli pracy
agenta i prawidłowego stawiania zadań.
Znajomość sytuacji ekonomicznej ludności ma zasadnicze znaczenie
dla zagadnienia finansowania działalności wywiadowczej; opłacania pracy
agentów, budowy ich maski, pokrywania różnorodnych kosztów związanych z
bieżącym zdobywaniem materiałów wywiadowczych. Położenie ekonomiczne różnych
warstw i klas społecznych, jak również poszczególnych osób, odgrywa też ważną
rolę przy wyznaczaniu środowiska dla typowania kandydatów na agentów, mając na
uwadze, iż chęć zarobku jest często głównym motywem wyrażenia zgody na
współpracę z wywiadem.
Postęp techniczny służy zarówno wywiadowi, jak i kontrwywiadowi.
Nie jest więc obojętne dla wywiadu, jakimi środkami należy posługiwać się w pracy, aby nieustannie mylić
czujność kontrwywiadu i ochraniać pracę sieci. Dziedziny techniki, którymi
wywiad interesuje się ze względu na wymogi bezpieczeństwa swej działalności, są
bardzo różnorodne - poczynając od środków
komunikacji i aparatury łączności, aż do wszelkiego rodzaju
przyrządów optycznych i fotooptycznych, filmów, chemikaliów i wszelkich
przedmiotów użytkowych, nadających się do maskowania działalności wywiadowczej.
Istotne znaczenie ma tutaj nieprzerwana obserwacja rynku, studiowanie
publikacji fachowych i popularnonaukowych, zwiedzanie wystaw i pokazów, a
nawet śledzenie imprez o charakterze reklamowym.
Konieczność znajomości reżimu policyjnego i metod pracy kontrwywiadu
nie wymaga szerokiego uzasadnienia; sprawa ta jest zresztą obszernie omówiona w
innych wydawnictwach Zarządu II. Od reżimu policyjnego, jakiemu podlega ludność
zależą w dużej mierze możliwości i metody pracy wywiadu. Jeżeli bowiem w danym
kraju pojęcie tajemnicy państwowej jest traktowane w sposób elastyczny i w
związku z tym wiele istotnych informacji wywiadowczych można znaleźć w
publikacjach - sieć agenturalna nie musi być zbytnio rozbudowywana; można ją
też nastawić na bardziej określone obiekty. W wypadku przeciwnym - wobec
stosowania ostrej cenzury publikacji może zajść konieczność utrzymywania
znaczniejszej ilości agentów nie obiektowych. Podobnie przedstawia się sprawa
możliwości werbunkowych, wykorzystania informatorów, utrzymywania szerokich
kontaktów w interesujących wywiad środowiskach. Od natężenia kontroli ludności
przez kontrwywiad zależą też możliwości legalizacji przerzuconych z zewnątrz
agentów i wywiadowców. Rzecz jasna, znajomość metod pracy kontrwywiadu, jest
sprawą żywotną dla zabezpieczenia działalności sieci wywiadowczych, jak również
dla rozbudowy sieci.
Dokumenty osobiste są bezpośrednio związane z przerzutami, legalizacją
i zapobieganiem ewentualnym wsypom. Ponieważ wywiadowcze przejazdy przez
granicę odbywają się zazwyczaj przy pomocy podrobionych lub cudzych dokumentów,
jest sprawą istotną orientować się, czy dany dokument zapewnia bezpieczeństwo
podróży i jakie zmiany w nim można przeprowadzać bez ryzyka wykrycia ich przez
organy kontrolne.
Przepisy administracyjne i inne stanowią często przeszkodę w
pracy wywiadowczej - ich dokładna znajomość pozwala wywiadowi z jednej strony
uniknąć wejścia w kolizję z władzami, z drugiej - omijać przepisy niewygodne.
Szczególne znaczenie mają przepisy regulujące ruch graniczny oraz rejestrację
mieszkańców i obcokrajowców na pobyt stały; są one bowiem zazwyczaj wydawane
przez organy policyjne I nadzorowane przez policję.
Komunikacja odgrywa
ważną, a nieraz podstawową rolę w łączności wywiadowczej oraz stanowi jeden z czynników
kontroli przed inwigilacją. Gęsta i sprawna sieć komunikacyjna w wielkiej
mierze ułatwia działalność wywiadu i pozwala dobrze ją maskować; rzadka i mało
urozmaicona może stanowić duże utrudnienie w
kontaktowaniu się rezydenta z agentami a zarazem pozwala kontrwywiadowi na
ściślejszą kontrolę ruchu ludności.
Styl życia ludności stanowi specyficzną cechę każdego kraju; jego
znajomość jest niezbędna dla dokładnego zewnętrznego przystosowania się
wywiadowcy /agenta/ do miejscowych warunków tak, aby nie wyróżniać się z
otoczenia i nie zwracać uwagi swoją osobą. Poznanie stylu życia ułatwia też
kontaktowanie się z osobami z określonymi warstw i środowisk w celach
typowniczo—werbunkowych lub dla bezpośredniego zdobywania informacji.
Cechy charakterystyczne sytuacji
wywiadowczej
Wszystkie elementy sytuacji wywiadowczej odznaczają się pewnymi
właściwościami, które należy brać pod uwagę przy planowaniu działań
wywiadowczych. Wspomnieliśmy już częściowo o zmienności w czasie. Cała sytuacja
wywiadowcza znajduje się w stałym rozwoju; zmiany narastają bądź powoli i nieznacznie,
bądź w sposób gwałtowny i szybki. Do tych ostatnich należą np. rozmaite
zarządzenia administracyjne, zmiany różnych dokumentów urzędowych, ograniczenia
swobód obywatelskich, zmiany rozkładów jazdy itp. Niektóre elementy ulegają
likwidacji bądź też zanikają powoli, /np. "auto-stop"/, inne trwają
nadal, wzbogacone tylko o pewne modyfikacje /np. sposoby podróżowania publicznymi
środkami komunikacji/.
Jeśli chodzi o styl życia danego społeczeństwa, najwolniej stosunkowo
zmienia się sposób odżywiania, szybciej urządzenie mieszkań, najszybciej zaś
sposób ubierania się. Po ubiorze można na pierwszy rzut oka odróżnić przybysza
z innego kraju, jeżeli między obu krajami zachodzą znaczniejsze różnice w stylu
życia. Chodzi nie tylko o krój ubrania i fason obuwia, ale również o krój
kołnierzyka u koszuli, sposób wiązania krawata, noszenia beretu lub kapelusza
itp. Znany jest fakt, że podczas gdy na Zachodzie zapanowała w ostatnich latach
niepodzielnie moda krótkich męskich płaszczy, w Polsce i w innych krajach
demokracji ludowej moda taka wkraczała ze znacznym opóźnieniem i z pewnymi
oporami; przez dłuższy czas widok mężczyzny w krótkim płaszczu budził uwagę i
zainteresowanie otoczenia. I odwrotnie, na Zachodzie przechodnie oglądali się
za osobnikiem, który w płaszczu poza kolana rażąco odbijał się od otoczenia.
Poznawano w nim od razu przybysza ze Wschodu.
Wbrew pozorom, dość znacznym przemianom ulega język; mogą na ten temat
wiele powiedzieć np. emigranci polscy, którzy po 20 latach odwiedzają kraj.
Operują oni słownictwem, używanym w Polsce do 1939 r.; od tego czasu jednak
język polski przyswoił sobie ogromną ilość wyrażeń okupacyjnych i powojennych
związanych bądź z postępem przemysłowym i ogólnym rozwojem gospodarki /racjonalizator,
prefabrykaty, punktowiec, dziesięciotysięcznik.../, bądź ze zmianą warunków
bytowych i stosunków społecznych /hotel robotniczy, Dom Kultury, preselekcja,
Klub MPiK, wczasy/, czy wreszcie w wyniku przenikania do języka powszechnie
używanego niektórych wyrażeń żargonu różnych środowisk /"chata",
"mowa", "mowa-trawa", "baśka pracuje",
"babka", "pół metra", "miękkie",
"twarde", "szaber", itp./. Ktoś, kto się zdradzi, iż nie
wie, co te zwroty oznaczają, uczyni wrażenie, że obce mu są stosunki polskie.
Szczególnie radykalnym zmianom ulega sytuacja wywiadowcza w okresach
przełomowych dla danego państwa i społeczeństwa, zwłaszcza podczas wojny. Na
ogół powstają wówczas warunki pogarszające możliwości prowadzenia wywiadu, ze
względu na zaostrzoną sytuację policyjną i KW zwiększone sankcje karne za
"uprawianie szpiegostwa", zastraszenie ludności, wzmocnienie ochrony
tajemnicy państwowej, trudności komunikacyjne. Szczególnie komplikuje się
sprawa przerzutu, gdyż wszelkie "legalne" możliwości przekroczenia
granicy zostają praktycznie wyeliminowane, pozostają zaś zrzuty drogą
powietrzną, względnie wysadzanie na ląd z okrętów podwodnych lub statków. Nadto
Centrala przygotowująca agentów do przerzutu zostaje często odcięta od źródeł
informacji o sytuacji wywiadowczej; własna agentura w terenie nie zawsze jest w
stanie dostrzec i zameldować wszystkie istotne zmiany w sytuacji. W tych
warunkach nie trudno o popełnienie omyłek, grożących zdemaskowaniem
przerzucanych agentów - wystarczy błąd w ich wyposażeniu osobistym, w zestawie
i jakości dokumentów lub w wyborze miejsca zrzutu.
Stosowanie wyłącznie łączności radiowej /inne sposoby łączności podczas
wojny są nie do wykorzystania/ pozwala wprawdzie na szybkie przekazywanie
informacji, ale w poważnym stopniu naraża sieć agenturalną na wykrycie ze
względu na rozwój nowoczesnych środków pelengacyjnych. Oczywiście, również w
tej dziedzinie wywiad stara się zapewnić sobie korzystniejsze warunki
działania, zwiększając szybkość nadawania depesz radiowych, co w poważnym
stopniu utrudnia wykrycie nadajnika. Drugą istotną cechą charakterystyczną
sytuacji wywiadowczej jest jej zmienność w przestrzeni /w ramach jednego
terytorium państwowego/. Obszar każdego niemal państwa można podzielić na
regiony, różniące się między sobą nieraz dość znacznie pod względem językowym,
zwyczajowym, a nawet co do norm prawnych i przepisów administracyjnych. Oczywiście,
odnosi się to do państw dużych; kraje wielkości Danii czy Holandii niewiele
wykażą zmian w swoich niewielkich dzielnicach. Chociaż i tu mogą być wyjątki -
np. Szwajcaria, kraj mały, ale bardzo zróżnicowany pod wieloma względami.
Typowym przykładem państwa, w którym
różnice regionalne posunięto daleko, są Stany Zjednoczone. W państwie tym
jednostki administracyjne I rzędu - stany - rządzą się często własnymi prawami,
które w dwóch sąsiednich stanach mogą różnić się diametralnie. Znane są różnice
w traktowaniu Murzynów w stanach południowych i północnych, różnorodne przepisy
dotyczące udzielania rozwodów, różne podatki lokalne, zasady ruchu drogowego,
nie mówiąc o tak ważnych różnicach, jak klimat, zajęcia ludności, warunki
podróżowania itp. Wystarczy porównać Alaskę i Texas lub Oregon i Pensylwanię,
aby zauważyć, że są ta krainy całkowicie odmienne pod wieloma względami.
Duże różnice regionalne występują we Włoszech. W Lombardii np. dominuje
krajobraz przemysłowy; robotnik wysokokwalifi-kowany i uświadomiony klasowo,
transport zmechanizowany i dobrze rozwinięty, wielu cudzoziemców przybywających
dla załatwienia interesów, wśród ludności spotyka się wielu blondynów
stosunkowo wysokiego wzrostu. Prowincje północne są najważniejszym obszarem
gospodarczym Włoch. Jest tu rozmieszczone gros sił lądowych.
Włochy południowe - np. Kalabria, Sycylia - stanowią całkowity kontrast
nakreślonego powyżej obrazu. Kraj ubogi, niesłychanie zacofany, zwłaszcza w
części oddalonej od wybrzeża; ludność przeważnie rolnicza, w dużej mierze
zależna od obszarników, panują tu feudalne obyczaje. Na wybrzeżach duży ruch
turystyczny, ale w głębi kraju cudzoziemców nie spotyka się. Ludność czarnowłosa
o oliwkowej cerze, niedużego wzrostu, używa dialektu, którego nikt w
pozostałych częściach Włoch nie rozumie. Stopa życiowa bardzo niska, krzewi się
zabobon i dewocja. W przeciwieństwie do Północy - silne wpływy kleru. Znajdują
się tu ważne bazy lotniczo-morskie oraz wyrzutnie pocisków kierowanych.
Jak widać, jedna i druga część Włoch jest interesująca z wywiadowczego
punktu widzenia, ale sytuacja w obu jest różna i różne są warunki prowadzenia
działalności wywiadowczej.
Na Wyspach Brytyjskich cechą charakterystyczną sytuacji demograficznej
stanowią antagonizmy między Anglikami, Szkotami i Irlandczykami. We Francji
istnieją znaczne różnice językowe między Północą i Południem, różni się
struktura zawodowa ludności różnych regionów, pewne obyczaje i styl życia
/przeciwstawienie Alzacji i np. Bretanii dostarcza wielu na to dowodów/. W
Niemczech istnieje wciąż jeszcze silnie rozwinięty partykularyzm dzielnicowy i wzajemna
niechęć mieszkańców różnych regionów /np. Prusaków i Bawarów/.
Zmienność w przestrzeni obejmuje też różnice między miastem i mniejszymi
osadami, a zwłaszcza między stolicą państwa /lub największym miastem/ i
prowincją. W dużym mieście człowiek obcy ginie w tłumie; nikt nie zwraca na
niego uwagi. Natomiast w małym miasteczku a zwłaszcza na wsi, każda obca twarz
budzi zainteresowanie, a co ważniejsze, jest zapamiętywana. Dla
działalności wywiadowczej stanowi to dużą niewygodę. W wielkim mieście łatwiej
jest znaleźć mieszkanie lub konspiratkę; wygodniej organizować spotkania; baza
werbunkowa jest znacznie szersza, większe bezpieczeństwo pracy na radiostacji
zainstalowanej w pomieszczeniu. Na prowincji natomiast łatwiej znaleźć dogodne
trwałe skrytki i schowki, organizować niektóre spotkania, nadawać meldunki
radiowe w ruchu.
W niektórych krajach i w pewnych zawodach zarobki na prowincji są
niższe, niż w dużych miastach; nie jest to jednak regułą. Fakt ten ma pewne
znaczenie w pracy werbunkowej. Na odrębne metody pracy wywiadowczej w mieście i
na prowincji ma wpływ również zróżnicowanie w trybie życia ludności.
W sytuacji wywiadowczej bierze się też pod uwagę odmienny charakter
poszczególnych dzielnic w jednym mieście. Dzielnice takie niekiedy różnią się
diametralnie między sobą - np. East End i West End w Londynie, dzielnice XX i
XVI w Paryżu, Manhattan i Brooklyn w Nowym Jorku, Parioli i Garbatella w
Rzymie. We współczesnych miastach kapitalistycznych dzielnice proletariackie
rozciągają się zazwyczaj wokół handlowego centrum, za nimi rozbudowują się
bloki mieszkaniowe średniozamożnego mieszczaństwa, zaś na odległych peryferiach
powstaje strefa willi i domów jednorodzinnych warstw bogatszych oraz rentierów
- to znaczy osób dysponujących własnym środkiem lokomocji lub nieodczuwających
konieczności częstego bywania w centrum miasta.
W poszczególnych dzielnicach,
nieraz stykających się ze sobą w taki sposób, że trudno przeprowadzić między
nimi wyraźną linię graniczną, obowiązują często różne zwyczaje, zaznacza się
większe lub mniejsze nasilenie nadzoru policyjnego; przebywające na ulicy lub w
lokalach osoby łatwo zakwalifikować do określonej klasy społecznej lub nawet branży
zawodowej. W związku z tym pracownicy wywiadu muszą dostosowywać się ubiorem i
zachowaniem do określonej dzielnicy i niektórych zakątków miasta w ogóle
unikają, np. rejonów gromadzenia się osób ze świata przestępczego, prostytutek,
handlarzy narkotyków, itp. - albo tez dzielnic lumpenproletariatu, gdzie trudno
przystosować się do otoczenia i gdzie grozi zatrzymanie bez powodu przez
policję. Przeprowadzając operacje wywiadowcze unika się również takich części
miasta, w których przynajmniej jeden z pracowników wywiadu sprawiałby w sposób
zdecydowany wrażenie cudzoziemca - jeżeli cudzoziemcy bywają tam rzadko; na
przykład endogeniczne dzielnice Stambułu lub Ankary, miast arabskich i
daleko-wschodnich, a nawet Włoch południowych, Hiszpanii, Grecji lub Portugalii.
Wreszcie trzecią cechą charakterystyczną sytuacji wywiadowczej jest jej wielostronność.
Poszczególne elementy są ze sobą zawsze w jakiś sposób powiązane, oddziałują
nawzajem na siebie i nie można ich traktować w oderwaniu. Jeżeli pracownik
wywiadu idealnie przystosowuje się do otoczenia zewnętrznie, a zaniedba
np. odpowiednie dostosowanie sposobu wyrażania się - będzie stanowić mieszaninę
podejrzanych kontrastów, które wzbudzą uwagę w każdym otoczeniu. Planując
spotkanie z agentem, rezydent popełniłby błąd, gdyby uwzględnił tylko fakt, że
w pobliżu miejsca spotkania brak obiektów, będących pod szczególną opieką KW.
Niebezpieczeństwo może bowiem zagrozić również ze strony osób, niezwiązanych
bezpośrednio z kontrwywiadem lub policją kryminalną. Ludzie ci mogą zapamiętać
rysopis osób spotykających się, jeżeli obie lub jedna z nich będzie rażąco
odbijać od otoczenia swym wyglądem albo zachowaniem się. Trzeba wiedzieć z
góry, czy w miejscu spotkania wolno palić, mieć przy sobie pakunek lub teczkę,
wreszcie, czy naznaczona pora spotkania jest odpowiednia dla danego miejsca.
Nieuwzględnienie któregoś z tych czynników może spowodować różnorodne
komplikacje.
Wielostronność sytuacji wywiadowczej znajduje odbicie w łączności
bezosobowej, zwłaszcza w dziedzinie kamuflaży. Zdarza się często, że kamuflaż
doskonale przystosowany do schowka zupełnie nie nadaje się do przewożenia lub
przenoszenia - i odwrotnie. Sam schowek bywa dość często nieodpowiedni dla
jednej z kontaktujących się osób, natomiast w zupełności odpowiada drugiej
osobie. Wynikającemu stąd niebezpieczeństwu zapobiega się, opracowując takie
elementy łączności, które w różnej mierze odpowiadają sytuacji wywiadowczej obu
osób.
CDN.
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz